#cośnadeser
Nie wiem jak u Was, ale w naszym domu naleśniki pojawiają się conajmniej 5 razy w tygodniu! Zdarza się nawet, że Oli życzy je sobie i na śniadanie i na popołudniowy deser. Najczęściej robimy je wersji klasycznej - posypane cukrem bądź posmarowane dżemem. Czasami jednak zaszalejemy. Kiedy dziś przybiegł do mnie z kolejnym "mamo! zrobimy naleśnicki?" No cóż... jak mogłam odmówić?
Zaszalałam!
Na około 10 naleśników:
2 jaja, 1 szkl. schłodzonego mleka, 1 szkl. wody, 1 szkl. mąki, 2 łyżeczki kakao, szczypta soli, dwie łyżki oleju
+ śmietanka 30-36%
+ dżem
2 jaja, 1 szkl. schłodzonego mleka, 1 szkl. wody, 1 szkl. mąki, 2 łyżeczki kakao, szczypta soli, dwie łyżki oleju
+ śmietanka 30-36%
+ dżem
Wszystkie składniki potrzebne do przygotowania naleśników mieszamy ze sobą. Smażymy naleśniki. W między czasie ubijamy bitą śmietanę. Chłodny już naleśnik smarujemy bitą śmietaną, nakrywamy go drugim. Połowę smarujemy dżemem a następnie składamy go w trójkąt. Dekorujemy łyżką bitej śmietany, ewentualnie posypujemy cukrem i czym tam chcecie :)
Przed podaniem można naleśniki schłodzić w lodówce.
Smacznego! :*
Smacznego! :*
Brak komentarzy
Prześlij komentarz