Otóż zdradzę Wam coś! To nie wykładzina pojawiła się w pokoju dziecięcym, lecz dziecko w pokoju z wykładziną. Tak się stało, że Oliwierek został przeniesiony do pomieszczenia, w którym uprzednio był mój gabinet. W związku z tym, że mój (wówczas) dwulatek nie chciał sypiać w swoim wielkim pokoju postanowiliśmy przenieść go do mniejszego, bardziej przytulnego, usytuowanego na przeciwko naszej sypialni. I to był strzał w 10! Z dnia na dzień wyprowadził się z naszej sypialni, stal się dorosły i samodzielny. Nie ma nocy, w trakcie których wędruje do naszej sypialni... Ma swój kącik, w którym czuje się bezpiecznie.
Wracając jednak do wykładziny - zadziwiał Was fakt, że posiadamy wykładzinę jasną - wydawałoby się, że trudną do utrzymania w czystości. Mimo wszystko i tak jestem zadowolona z tego rozwiązania u dzieci, zatem jeśli masz wątpliwości co do tego, czy warto - oto moja podpowiedź.
Z czterech głównych powodów:
nadaje przytulności
tworzą miękkie podłoże do zabaw
jest przyjemna w dotyku
doskonale izoluje od zimnego podłoża
Doskonale wiemy, że dzieciństwo spędza się na podłodze. Leżą, bawią się, uczą. Do dziś dnia żałuję, że nie we wszystkich pokojach na poddaszu jest ogrzewanie podłogowe - właśnie ze względu na Maluchy. Mówią o jego minusach, ale powiem Wam szczerze, wolałabym jednak, by moje dziecko godzinami bawiąc się siedziało na przyjemnie ciepłej podłodze. Z perspektywy czasu wiem, że znalazłam fajne rozwiązanie - wykładzina. Jest zdecydowanie cieplejsza niż zwykły panel, przyjemna dla skóry zatem bez wyrzutów moje dziecko dalej biega boso. Jej miękkość amortyzuje również upadki! Pod nią można zastosować podkład - pianomata dociepli podłogę i zwiększy miękkość i komfort pod stopami. Zapytacie jak z czyszczeniem: no problem. Pianka do dywanów i tapicerki rozprawi się z plamami, a dobry odkurzacz załatwia sprawę kurzu i roztoczy.
Jeśli wybieracie wykładzinę do pokoju dziecięcego - polecam wybrać tę, o zbitym i krótkim włosiu - które nie będą dodatkowym siedliskiem roztoczy i alergenów, a i z usuwaniem okruchów czy plam będzie mniejszy problem. Jednak nie ma co ukrywać - wykładzina wymaga regularnego czyszczenia. W ofercie takich sklepów jak Komfort znajdziecie wykładziny dziecięce, które przystosowane zostały do potrzeb maluchów. Możecie wybierać spośród wielu wzorów, zarówno jednobarwnych, jak i zdobionych postaciami z bajek czy imitujących uliczki miasta, po których mogą poruszać się małe samochodziki - najlepsza zabawa dzieciństwa :) Zawsze są próbniki, które pozwolą dopasować wykładzinę do swojego wnętrza.
Jeśli wybieracie wykładzinę do pokoju dziecięcego - polecam wybrać tę, o zbitym i krótkim włosiu - które nie będą dodatkowym siedliskiem roztoczy i alergenów, a i z usuwaniem okruchów czy plam będzie mniejszy problem. Jednak nie ma co ukrywać - wykładzina wymaga regularnego czyszczenia. W ofercie takich sklepów jak Komfort znajdziecie wykładziny dziecięce, które przystosowane zostały do potrzeb maluchów. Możecie wybierać spośród wielu wzorów, zarówno jednobarwnych, jak i zdobionych postaciami z bajek czy imitujących uliczki miasta, po których mogą poruszać się małe samochodziki - najlepsza zabawa dzieciństwa :) Zawsze są próbniki, które pozwolą dopasować wykładzinę do swojego wnętrza.
Obecnie w pokoju Oliego znajduje się nowość w ofercie Komfort: Puntino.
Niech na niej leżą, niech po niej skaczą, niech układają puzzle, rysują, uczą się, malują, ćwiczą, biegają, śpią, układają klocki, czytają, bawią się na niezliczoną ilość sposobów. Swoje dzieciństwo mogą spędzać na podłodze - pozwalam!
Posiadam wykładzinę już drugi rok - i nadal jestem na tak :)
A my musieliśmy usunąć dywan z powodu alergii syna. Wszelkie dywany, zasłony, narzuty, ozdobne tekstylia i zbierające kurz bibeloty nie mają u nas racji bytu...
OdpowiedzUsuńplanujemy małe remonty, i u małego też mam zamiar kupić wykładzinę
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona :) Ja gdybym planowała remonty raz jeszcze na pewno cyknęłabym u dzieci ogrzewanie podłogowe...
OdpowiedzUsuńCzyli alergia jest bardzo silna :( Współczuje! Synek mojej kuzynki ma dokładnie taki sam problem ... Problemem jest przedszkole - misie, wykładziny, dywaniki ;/
OdpowiedzUsuńogrzewanie podłogowe to dobra sprawa,u nas takie mamy
OdpowiedzUsuńW naszym domu niestety nie możemy mieć wykładzin, dywanów, zasłony itp. z powodu alergii - takie zalecenie lekarza😞
OdpowiedzUsuńPięknie ma w tym pokoju! :) U nas dywan, ale dość spory, tak że panel tylko pod łóżeczkami czy meblami tak naprawdę wystaje
OdpowiedzUsuńJestem jak najbardziej za wykladzina w pokoju chlopcow. Swietna sprawa. Twoja wykladzina slicznie komponuje sie z calym wnetrzem.
OdpowiedzUsuńWiem, że ludzie mają obawy - też miałam...
OdpowiedzUsuńAle niesłusznie. Dlatego wykładzina pozostaje z nami na długi jeszcze czas :)
Duży dywan też załatwia robotę :) Każda mama chce zapewnić dziecku jak największy komfort podczas zabawy
OdpowiedzUsuńCholera... że też takie dziadostwo jak alergie muszą się przyplątać!
OdpowiedzUsuńPodobno można z tego wyrosnąć .... ale nie każdemu się to udaje. Zdrówka!
Wiesz Ewa, kiedyś na ten temat pisałam - znalazły się osoby, które są głęboko przekonane o jego złym wpływie na stawy, reumatyzm itd. Nie wiem na jakiej podstawie te wnioski, nie wiem skąd takie poglądy. W każdym razie ja widzę ogrom plusów i cholernie żałuję, że posłuchaliśmy się hydraulika - nie zrobiliśmy podłogówki w niektórych pokojach na poddaszu - akurat okazuje się, że w pokojach naszych dzieci...
OdpowiedzUsuńWykładzina robi robotę .Miałam 3 lata, teraz, gdy dziecko podrosło
OdpowiedzUsuńzastąpił ją większy dywan.Martyna gdzie kupię drewniane puzzle abecadło?
Puzzle moja droga kupisz w @tatutatam - mam dwa linki:
OdpowiedzUsuń> https://www.facebook.com/tatutatam
> https://www.instagram.com/tatutatam/
Dziekujemy😊
OdpowiedzUsuńjak zawsze znajdą się osoby za i przeciw,u nas ogrzewanie jest na korytarzu i w łazience,na przyszły rok planujemy duży remont sutereny babcia miała tam mieszkanie,trzeba tam wszystko od podstaw zrobić i na pewno będzie ogrzewanie podłogowe w każdym już pomieszczeniu
OdpowiedzUsuńUrządzanie pokoju dla synka jeszcze przede mną i przyznam, że wykładziny nie brałam pod uwagę, właśnie ze względu na roztocza. Ale u Was wygląda to pięknie i rzeczywiście to dość ciepłe rozwiązanie:) Może warto się nad tym zastanowić.
OdpowiedzUsuńPrzemyśleć zawsze warto :) Ja powiem szczerze też spontanicznie dość zdecydowałam się na wykładzinę. Marzy mi się takowa w sypialni - ale tam mamy podłogówkę i na pewno to dla niej zbędna izolacja ciepła... także temat jest do przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńI powiem Ci szczerze, że zazdroszczę Ci takiego dużego remontu - dzięki niemu nie popełnicie już takiego błędu jak my. Niestety hydraulicy odradzają... dodatkowo każą robić wyjścia na grzejnik - w razie, gdyby instalacja uległa jakiemuś uszkodzeniu, czy zapowietrzeniu - musi być alternatywa...
OdpowiedzUsuńDobrze jest zasięgnąć kilku opinii na pewno :)
U nas też jest wykładzina i sprawuje się super. Zauważyłam drewniane literki - swietny sposob na naukę alfabetu. My podobne kupiliśmy jakiś czas temu w https://www.51015kids.eu/ . Córka je uwielbia i potrafi godzinami ukladac nowe wyrazy takze warto coś takiego kupic.
OdpowiedzUsuń