Marzyło mi się kilka miesięcy temu, by zamknąć się w czterech ścianach jednego z nieurządzonych pokoi na poddaszu. Gabinecik sobie zrobić, przytulny bardzo. Marzyło mi się, żeby biel królowała, kilka złotych i różowych dodatków. Kobiece akcenty. I tworzę. Powoli, bardzo powoli powstaje zarys przytulnego miejsca. Miejsca, z którego będę pisać do Was, w którym będę szukać spokoju. Będę mogła zamknąć za sobą drzwi i długimi chwilami czytać książki. Będę mogła zamknąć za sobą drzwi i równie długimi chwilami pisać dla Was i Was czytać. Będę mogła zamknąć za sobą drzwi i odpocząć... Godzinka w tym pomieszczeniu wystarczy, by odetchnąć i odstresować się.
Pewnie zauważyliście już, że w naszym domu ściany nadal są puste. Ze strachu, z obawy. Nie lubię ich niszczyć. Nie lubię wbijać gwoździ, wiercić w nich. Nigdy nie wiem, co sobie za pół roku wymyślę. Nigdy nie wiem, czy ten pokój za dwa lata będzie nadal moim pokojem, czy może pokojem drugiego dziecka.. Dlatego tworząc go - oszczędzam ściany jak mogę. Jak więc dekorować ściany nie uszkadzając ich w żaden sposób? Bez wiertarki? Bez faceta? Wystarczy sięgnąć po produkty Command!
Pewnie zauważyliście już, że w naszym domu ściany nadal są puste. Ze strachu, z obawy. Nie lubię ich niszczyć. Nie lubię wbijać gwoździ, wiercić w nich. Nigdy nie wiem, co sobie za pół roku wymyślę. Nigdy nie wiem, czy ten pokój za dwa lata będzie nadal moim pokojem, czy może pokojem drugiego dziecka.. Dlatego tworząc go - oszczędzam ściany jak mogę. Jak więc dekorować ściany nie uszkadzając ich w żaden sposób? Bez wiertarki? Bez faceta? Wystarczy sięgnąć po produkty Command!
Co zrobisz dzięki produktom Command?
Udekorujesz mieszkanie
Powiesisz obrazy
Uporządkujesz i przymocujesz kable
Powiesisz półki, lustra, wieszaki
Zorganizujesz łazienkę
i zrobisz to, na co pozwoli Ci wyobraźnia!
Paczka od Command zmotywowała mnie do pracy! Dekoracja ściany tanim kosztem? Nic trudnego! Masz kilka słoików? Butelek? Spinacze? Wstążki? Ramki? Plakaty? A może tak jak ja Instabook? Dokup białą farbę i ewentualnie tak, jak ja-złotą. Zaopatrz się w produkty Command i działaj !
Dekoracyjne wazoniki ze słoików. Co potrzebne?
Kilka słoików z odzysku, złota farba, coś do aplikacji, taśma malarska, coś do ozdoby np. sznurek.
Galeria zdjęć na ścianie. Co potrzebne?
Spinacze do bielizny, zdjęcia (u mnie to jeden z moich albumów Instabook), taśma dwustronna mocująca.
Organizer na ścianę. Co potrzebne?
Kratka zakupiona w sklepie ogrodniczym, farba biała, pojemniki, słoiczki, wstążki, lamki/światełka ozdobne, haczyki Command do wieszania ozdób, taśma mocująca do ściany.
Eleganckie obrazy na ścianie bez użycia młotka i wiertarki. Co potrzebne?
Ramki np. z Pepco, plakaty od ZłotePlakaty.pl, rzepy Command do wieszania obrazów (4kg).
Niesforne kable? Brak wieszaka? Co potrzeba?
Uchwyty do kabli Command średnie i Przezroczyste haczyki.
I dzięki temu na dzień dzisiejszy mój gabinecik wygląda tak:
Zrobiło się już całkiem przytulnie, całkiem babsko, całkiem przyjemnie. Jeden fotel z podnóżkiem Lebex Meble, jeden regal i stoliczek z Ikea, ozdobna zabudowa grzejnika Vistylo, i mały puchaty dywanik. Nic wielkiego... Kilka dodatków z pepco, z odzysku, lampy LumenPro i to nie wszystko, bo brakuje szafy czy komody na dokumenty, biurko, które jeszcze malujemy i wymarzonej wykładziny, która nada przytulności. Całego uroku jak zwykle dodają dodatki. Dzięki produktom Command moje ściany nadal są w nienaruszonym stanie i wystarczy tylko jeden ruch, by te wszystkie dekoracje zdemontować. Jeżeli ciekawi jesteście jak potencjał mają produkty Command, jak je wykorzystać, jaki jest asortyment i gdzie można je kupić - koniecznie wejdźcie na stronę:
I czekajcie na kolejny wpis - sama doczekać się nie mogę efektu końcowego ! :)
Super, kobiecy, przytulny gabinecik... zazdroszczę troszeczkę tego swojego miejsca. A dywaniki mi się ostatnio podobają ze sznurka bawełnianego na szydełku lub z pomponów ;)
OdpowiedzUsuńkochana i to jeszcze nie koniec... muszę tutaj troszkę zagracić :)
UsuńJuż wiem, że pomysł z kratką wykorzystam u siebie ☺
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło!
Kratka jest mega :P Ale nie wiem ile pobędzie - mam na oku brata witrynę :) może nieco ją przerobię i będzie dobre miejsce na dokumenty ?
UsuńNo pięknie jest! ❤
OdpowiedzUsuńNapisałabym że tulipany robią największe łał ale nie będę taka :P 😃
Wykazałaś się klasą jednym słowem :P
UsuńWprowadzam się! Od zaraz!
OdpowiedzUsuńmąż położy materacyk :)
UsuńPiękny gabinet :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWspaniale wygląda! Ja również nie lubię wiercenia w ścianach. Genialne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńwiercenie tylko z konieczności :) zdecydowanie
UsuńŚwietnie to zaaranżowałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
:)
UsuńAle z Ciebie zdolna kobitka :)
OdpowiedzUsuńZdolniejsze są :)
UsuńAle pięknie! I ten fotel <3
OdpowiedzUsuńFotel bajecznie wygodny. Ostatnim czasem stanowczo zbyt dużo spędzam w nim czasu ale wszystko w dobrej wierze :)
UsuńBrawo za pomysły! Bardzo przytulnie się urządziłaś! :-*
OdpowiedzUsuńA w garażu stoi drabina nieumalowana i bez dwóch szczebelków. Na taras oczywiście - zgodnie z Twoją instrukcją :) będę linkować :P
UsuńTeż niedawno odkryłam Command i jestem zachwycona :) Można nimi w łatwy sposób rozwiązać problem pustych ścian. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPotwierdzam absolutnie :)
UsuńWooow!!! Jest na prawdę przepięknie! Jasno, przestrzennie-tak jak lubię. Osłona na grzejnik wymiata! W takich warunkach można pracować...;)
OdpowiedzUsuńMożna... i relaksować się jednocześnie :)
UsuńTez chce takie swoje miejsce. Pieknie to wyszlo. Uzywalam i do malych obrazkow te tasmy sie sprawdzily, ale takie rzepki co mialy trzymac niby pare kilo a haczykow nie utrzymaly to marnie.
OdpowiedzUsuńU mnie rzepy pięknie trzymają te obrazy :) wiszą już dwa tygodnie i nic się nie zapowiada, że mają spaść :P
UsuńLepiej nie krakać!
To twoje miejsce będzie cudne!!!
OdpowiedzUsuńmam tej firmy haczyki do ręczników i jestem mega zadowolona! Jeszcze mi nigdy nie odpadł :)
Tych klamerek jakoś wczesniej nie widziałam, ale bardzo bym chciała je mieć - świetne do ramek ze zdjęciami!
Ja też uważam, że naprawdę są świetne. Jest masa produktów godnych uwagi. Działają :P Tylko warto pilnować wagi przedmiotów - żeby się nie zapędzić!
UsuńJak zwykle ślicznie... Skąd masz spinacze do bielizny i jaki jest rozmiar plakatów i ramek? Uwielbiam Twoje wyczucie stylu
OdpowiedzUsuńSpinacze Kochana kupiłam w tesco za parę groszy :) Ramki są z PEPCO (musiałabym zmierzyć bo nie pamiętam) a plakaty mam w rozmiarach A5 i A4 :)
Usuńświetny pmysł z drewnianymi klamerkami, przypadł mi do gustu. I te bose stópki.... :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować ! Nawet w kuchni, gdziekolwiek
UsuńWOW <3 Wyszło przepięknie!
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, uwielbiam haczyki tej firmy, używamy ich od dłuższego czasu ;)
i niech służą jak najdłużej :)
UsuńSuper :) W planach mam podobny gabinet, ale połączony z biblioteką.
OdpowiedzUsuńOooo! brzmi bardzo dobrze! :) Ja też muszę swoje książki poznosić :)
Usuńkochana już dawno mnie nikt tak nie zainspirował. Najchętniej wzięłabym się już do pracy, niestety jedyny wolny pokój jaki mamy okupują nasze kotki i niebawem zamieni się on w kociaczkową bawialnię. Ale marzy mi się tam właśnie taki kobiecy kącik, trochę różu. Pięknie to urządziłaś. I te klamerki:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci Kochana, że nigdy nie widziałam na oczy pokoju dla kotków ;) chętnie zobaczę !
UsuńNajlepsza jest oczywiście tapeta!
OdpowiedzUsuńgdzie?
UsuńKochana! Commandy to dla mnie zbawianie, bo ja często urządzam przemeblowania, zwłaszcza u dzieciaków w pokojach:) Koncepcja złoto-roż fantastyczną. Plakaty zachwycające, a fotel to już w ogóle mnie zwalił z nut. Jest na 1000% kobieco i jak zwykle z klasą. Myślę, że osiągnęłaś swój cel. Gratuluję i zazdroszczę (w jak najbardziej pozytywny sposób). Jak dla mnie super! Obyś jak najczęściej miała okazję by "zamknąć drzwi":P
OdpowiedzUsuńJa też na to liczę - nie ukrywam. Chciałabym jak najczęściej chować się za tymi drzwiami jednocześnie spędzając jak najwięcej czasu z rodziną :)
UsuńUwielbiam takie kreatywne rozwiązania! A przyznam że nie znałam tej firmy i takich możliwości ;). Natchnęłaś mnie do działania :)
OdpowiedzUsuńPS. Pięknie i przytulnie jest u Ciebie :)
No powiem Ci Kochana, że jeszcze nie tak przytulnie jakby mogło być. Ale wszystko z czasem! :) Biurko jest teraz najważniejsze i schnie ! czekam na nie z niecierpliwością!
Usuńcytat z małego księcia :* :* :*
OdpowiedzUsuńTaaaak! w tym złotym wydaniu nabiera jeszcze większej wartości :) Polecam Ci ZłotePlakaty.pl
UsuńPrzecudownie u Ciebie! Przydałyby mi się te mocowania do ścian, ale nie wiem czemu, mam obawy, czy to na pewno nie spadnie.. I jak później z odklejaniem, nie schodzi z farbą? ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o haczyki itd - są świetne rozwiązania - mamy wystający plasterek pod spodem haczyka, który po pociągnięciu w dół puszcza :) na stronie producenta jest to dokładnie opisane ;) Spróbuj!
UsuńO wow, super pomysły i naprawdę przydatne gadżety. I jak zwykle przepiekne zdjęcia! Mogłabym u Ciebie zamieszkać <3
OdpowiedzUsuńA zapraszam Madziu :*
UsuńTeż miałam okazję poznać ich produkty i teraz nie mogę się bez nich obejść. A pomysł z klamerkami podkradam. Masz cudowny kącik dla siebie.
OdpowiedzUsuńKlamerki są the best! :)
UsuńWow! Na pewno przy remoncie wykorzystaj wszystkie Twoje pomysły. No super
OdpowiedzUsuńPamiętaj Ewa.. a jak nie, to się przypomnę :P
UsuńKochana uwielbiam zdjęcia Twoich wnętrz! Mamy bardzo podobny gust i kiedy tylko oglądam Twoje fotografie na nowo zaczynam męczyć Mr Righta i "mały" remont;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie planuję zorganizować sobie miejsce do pracy. Niestety nie mam do dyspozycji całego pokoju, a jedynie kącik. Myślałam właśnie o czymś podobny jak Twój organizer.
Przy okazji zdradź mi gdzie wydrukowałaś zdjęcia? Mam w planach zrobić coś podobnego w sypialni tylko na sznureczkach.
Powiem Ci, że to niesamowity komplement :) coraz częściej powtarzam, że najfajniejsze są małe przestrzenie, małe kąciki - zaczynam mieć problem z tymi dużymi, o których tak bardzo marzyłam całkiem niedawno. Potrzebuję przytulności a bardzo trudno jest mi ją stworzyć :P
UsuńZdjęcia na ścianie to Instabook (te w klamerkach) pocięłam go!
Powiem Ci, że masz talent i zmysł estetyczny:) Biel nadaje lekkości i przejrzystości, którą uwielbiam. Dodatki w pastelowych kolorach są piękne. Nie słyszałam o tej firmie, więc chętnie skorzystam i wykorzystam do pokoju Chichotki:)
OdpowiedzUsuńSkorzystaj ;) Są w wielu dostępnych sklepach budowlanych i wykończeniowych ;) W Castoramie można je dostać
UsuńTeż mam zawsze problem z gwoździami, także akurat coś dla mnie. Szczególnie że efekt jest powalający :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńZdolniacha jesteś .Wyszło super i tak przytulnie.Pozdrawiam ,życzę miłych chwil w pokoju
OdpowiedzUsuń:) my też pozdrawiamy!
UsuńPięknie Ci wyszedł ten gabinet. Tak spokojnie i z wyczuciem. Osłona na grzejnik wręcz obłędna! Bije kobiecością z tego wnętrza ;-) A próbowałaś może odklejania tych taśm? Schodzą z farbą czy jest jakiś sposób, by ściana została nietknięta?
OdpowiedzUsuńa przyklejałam i odeszło ładnie od ściany by przykleić ponownie użyłam nowej taśmy :)
UsuńTo może w końcu się odważę :)
UsuńPrzepięknie! Czuję się mega zainspirowana. Dziękuję! ;) Zwłaszcza pomysł z tą kratkę podświetloną lampkami wykorzystam. Czeka mnie niebawem rewitalizacja balkonu. :D Och, już to widzę. Będzie cudnie!
OdpowiedzUsuńkobieta wzór! Podziwiam z każdym kolejnym postem! Twoje pomysły są po to by je kraść <3
OdpowiedzUsuń