Stylizacja dla chłopca w wieku 2-3 lata - wiosna 2016.
Już dawno takiego wpisów u nas nie było! Szafa Oliwierka nie pęka w szwach, ale przecież idzie wiosna, dziecko mi rośnie, nawet jakbym chciała to ciuchów z jesieni na niego nie wcisnę - nie wszystkie. Kupować to przecież przyjemność - nawet z wyprzedzeniem:) i okazji tyle... i wyprzedaży... nawet nie musisz się ruszać z domu, by zapewnić sobie rozrywkę i swawolnie trwonić ciężko zarobione pieniądze - na najpotrzebniejsze odzienie dla najmłodszego, rzecz jasna. Pokusa w internecie jest o tyle większa, co bardziej dostępna i coraz inteligentniejsza - gdzie byśmy nie weszli na paskach bocznych bombardują nas banery (trafne cholera!) - niech nam tylko jedno oko ucieknie w ich kierunku i przepadliśmy! I tak w tym roku - zakupów typowo na święta nie ma, bo przypadkiem zrobiłam je wcześniej :)
I. NA ŚWIĘTA
Koszula - Reserved (kupiona rok temu)
Spodnie z szelakami - Zara (zimowe wyprzedaże)
Buty - Zara (kupione jesienią - jeszcze wchodzą)
Płaszczyk - Zara (zimowe wyprzedaże)
A Ty? Wiesz już w co ubierzesz swoje dzieci na święta? :)
Czy tak jak ja nadal nie wiesz, co zarzucisz na siebie?
Czy tak jak ja nadal nie wiesz, co zarzucisz na siebie?
Płaszczyk genialny :) A koszulę jeansową uwielbiam zarówno dla siebie jak i dla syna.
OdpowiedzUsuńO a ja cholerka nie mam dla siebie... a szkoda!
UsuńŚwietne zestawienie :)
OdpowiedzUsuńDla Hani mam przygotowaną sukienkę z coccodrillo, ale znając moją gwiazdę- nie spodoba jej się, że sukienka nie będzie się 'kręcić' , więc w zapasie mam jeszcze tutu :)
A w co ja się ubiorę? Chyba w worek po ziemniakach :D Jestem wielka, więc pewnie jakaś tunika :) I tak nikt nie zwróci uwagi, bo przecież wystający brzuch wystarczająco przykuje uwagę :)
Wiesz co... Sądzę, że obie te stylizacje się przydadzą :)
Usuńświetny wybór, uwielbiam takich maluszków w spodniach na szelkach a do tego w super koszuli, są tacy dziecinnie męscy ;)my na pewno coś wybierzemy bo w maju mamy 2 rodzinne imprezy więc garderoba uzupełniona i wypróbujemy na święta. co do mnie to skończy się tak, że stanę przed szafą i stwierdzę, że nie mam co na siebie włożyć ;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam! I uważam, że w takie święta można założyć koszulę, zarzucić gatki na szalkach :) I nie jest niewygodnie... :)
UsuńDobre pytanie! Sama nie wiem jeszcze w co ubiore synka, z tyłu rzeczy powyrastal, chyba muszę jutro przejść się do galerii i coś nowego na święta mu kupić,bo fajnie by było jakby było to coś bardziej odswietnego. To niesamowite jak maluchy szybko rosną.
OdpowiedzUsuńPs.bardzo podobają mi się szelki u chłopców, mój ma nowe czerwone szelki (jak makler giełdowy: )))) ale za nic nie da ich sobie założyć. ......
Ja pomyślałam o tym dużo wcześniej... :P Były wyprzedaże - no to brałam :P I tylko przeliczałam rozmiar na miesiące (chociaż też tak nie raz się zawiodłam bo rozmiar rozmiarowi nie równy). W każdym razie - tuż przed świętami nie odczułam braku w portfelu, wydatek rozłożył się w czasie ale nadal jestem w tym samym punkcie z sobą: co założę, co? :)
UsuńKoszula i buty MEGA!!!!!! Cały outfit ekstra, ale dwie rzeczy w szczególności mnie urzekły! ;) Kurcze, ja jeszcze nie myślałam w co wystroję mojego Oliśka.... Właściwie to trzeba by wymyśleć ze trzy zestawy, bo świąt ze święceniem koszyczka będzie łącznie trzy dni...A mówią, że tylko strojenie dziewczynek sprawia przyjemność! Guzik wiedzą, prawda?!
OdpowiedzUsuńUbieranie naszych maluszków to fantastyczna sprawa :) Mi udało się zakupów dokonać dużo wcześniej ale chyba się udało :)
UsuńUwielbiam chłopców w takich stylizacjach. Nie mogę się oprzeć takim spodenkom i szelkom. Bosko!
OdpowiedzUsuńJuż jest na tyle duży, że koszulę warto włożyć :) tyle czekała :P
UsuńŚwietna stylizacja - mnie przed Świętami czekała niemiła niespodzianka - Franek nagle z tygodnia na tydzień przeszedł z jednego rozmiaru w kolejny i wyrosło mi dziecko z całej planowanej stylizacji. Na szczęście ja nie mam dylematu - mam jedną porządną sukienkę do karmienia i wykorzystuję ją podczas wszystkich okazji sukienkowo-świętowo-wyjściowych. Oczywiście zdjęcia perfekcyjne Martyna!
OdpowiedzUsuńNo to jest chyba najgorsze - dobrze, że nie odkryłaś tego faktu w dniu świąt :)
UsuńButy - nieziemskie! To one mnie urzekły! Są takie męskie i zawadiackie:) Lubię facetów w takim obuwiu:P Uwielbiam też jeansowe koszule! Każdy z naszej piątki ma swoją koszulę:)Zdjęcia - bajka, ale to nie żadne zaskoczenie:)
OdpowiedzUsuńNo męskie i zawadiackie - już mu troszkę służą więc nie są pierwszego wyjścia :P Na jesień kupiłam troszkę większe z myślą o wiośnie. Zima jednak długo nie przychodziła, na kozaki za wcześnie więc przy grubszej skarpetce było ok :P i może dobrze, bo wiosną zbyt długo w nich nie pochodzi :)
UsuńśWIETNA STYLIZACJA
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny zestaw dla małego przystojniaka :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :) Przystojniak
Usuńjaki będę elegancki :)
OdpowiedzUsuńNo musi ;)
UsuńNajpierw wywabię plamę z białej koszuli, później odgrzebię z dna szafy szachowe szelki, a spodnie zrzucę sobie na głowę wyciągając letnie rzeczy z pawlacza. Na koniec pozostanie mi tylko przekonać młodego, że w święta trzeba się elegancko ubrać i jakoś to będzie ;)
OdpowiedzUsuńGorzej z naszą małą damą, która od kilku tygodni przechodzi etap "za nic w świecie nie założę rajstop!!!!!!". Będę jej musiała założyć jakieś "odświętne" portki po bracie, bo na bieganie z gołymi nogami jeszcze trochę za zimno ;)
Myślałam o czymś podobnym ;)
OdpowiedzUsuńMoże zobaczę ten efekt ;)
UsuńPrzepiękna stylizacja już widzę twojego eleganckiego syneczka jak chodzi dumnie z tymi szelkami :)
OdpowiedzUsuńNo lubi te szelki, bawić się nimi ;) Przy święcie warto troszkę elegancji wdrążyć :P
UsuńUlala mały elegancik. Czekam na zdjęcia Oliwierka w tym stroju. Mi też sprawiają wielką frajdę zakupy dla mojego Antka, chyba nawet większą niż dla mnie.
OdpowiedzUsuńOj chyba to prawda. Nie zaprzeczę wcale :)
UsuńRewelacyjny zestaw, a szczególnie te szelki mnie urzekły i są fajnym dopełnieniem całości :) My wielkiego świętowania w tym roku nie planujemy. Większość czasu spędzimy prawdopodobnie w gronie 3-osobowym we własnym mieszkaniu, więc Bąbel będzie pewnie pomykał po nim tak, jak zwykle - w koszulce i rajtkach ;)
OdpowiedzUsuńSzelki są bombowe i cieszę się, że mogę je użyć do wielu stylizacji nie tylko tej. Chociaż trzeba przyznać - brakuje mi już spodni jeans bo wyrósł a uważam, że chociaż jedne powinien mieć, brakuje mi spodenek krótkich eleganckich na ciepłe dni i sweterka na guziczki :)
UsuńCudowna stylizacja my też amy ten płaszczyk
OdpowiedzUsuńPięknie! Bardzo stylowy chłopczyk będzie. :) My obydwie występujemy w pastelach jednego dnia, a w drugi mamy obydwie koronkowe bluzeczki ecru. :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :) Gdybym miała córcię.... ach!
UsuńMy się jakoś specjalnie nie stroimy ... nie wiem czemu :) ... ale ubranka śliczne.
OdpowiedzUsuń:) :*
Usuń:) :*
Usuńja jak koleżanka wyżej. też się specjlnie nie stroimy.... poza tym....zaraz to upaplają.;)))))
OdpowiedzUsuńNo Kochana powiem Ci, że mój Synek w spodniach i koszuli paradował nawet w poniedziałek :) Ale body musiałam mu zmieniać :P białe brudzą się nawet od "wody"
UsuńFajna stylówka :) Kojarzy mi się z takimi pozytywnymi łobuziakami z książek przygodowych :)
OdpowiedzUsuńTaki właśnie jest :)
UsuńUwielbiam małych przystojniaków w szelkach. A buty przeboskie!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten duży przystojniak nie da się tak ubrać :P
UsuńLubie ten look !! - Taki dawny Wrocławianin brakuje tylko Kaszkietu :) co do Królowej Karo - racja :) już przypominam sobie postacie z książek Adama Bahdaja !! -my.love
OdpowiedzUsuńKochana rozbrajasz mnie :*
UsuńMały Przystojniaczek ;) Łobuzersko a jednocześnie elegancko ;)
OdpowiedzUsuńjak tak dalej pójdzie to niedługo pod drzwiami będzie tabun zakochanych dziewczynek ;)
Będzie tak :p zdaję sobie z tego sprawę:)
Usuń