Kilka gadżetów niezbędnych każdemu mężczyźnie. Facet też musi mieć swoje zabawki !
W naszych torebkach znaleźć można wiele rzeczy! Wymieniać? Pilniczek - rzecz święta. Chusteczki nawilżane - niezbędnik zwłaszcza każdej mamuśki. Smartphone - bez niego czułabyś się w niebezpieczeństwie. Lusterko - by kontrolować sytuację. Rajstopy - gdyby ktoś Ci puścił oczko. Łyżkę - na wszelki wypadek. Leki - gdyby znienacka grypa nas złapała... kosmetyki - wszystkie najlepiej! Dobrze, WYSTARCZY! Poświęcę na to inny dzień. Nasze torby i torebki zdają się nie mieć dna... Wszystko jest niezbędne! A co powinni mieć nasi panowie?
Facet to istota zazwyczaj prosta. Nie zagłębiajmy się zanadto! Nie potrzebuje torebki ani plecaka by wyskoczyć na miasto, nie potrzebuje kilku kilogramowego obciążenia by ruszyć się gdziekolwiek z domu głównie dlatego, że to co ewentualnie jest niezbędne zawsze może upchnąć w naszej pojemnej torebce :) My nie odczujemy !
A co potrzebuje facet?
Portfel - bez niego absolutnie nigdzie się nie ruszy! Upchnie tam wszystko co jest mu potrzebne - wszystkie dokumenty, kasę, karty kredytowe. Portfel to właśnie ten gadżet, w który warto zainwestować. Jakie powinien być? Przede wszystkim kompaktowy - czyli taki, który zmieści się do każdej kieszeni. Polecam portfele skórzane. Za dobrej jakości skórę bydlęcą na pewno nie zapłacimy mało ale jest to wydatek zazwyczaj na długie lata - dobrze byłoby, by nie pękła ona po kilku tygodniach użytkowania. /Wittchen - teraz w promocji/
Zegarek - czasomierz, który jest nie tylko praktyczny ale również można zaliczyć go do dodatków modowych. Jaki powinien być? UNIWERSALNY. Wybierając go musimy zastanowić się czy pasuje do charakteru i stylu mężczyzny, czy będzie towarzyszył mu tylko podczas szczególnych uroczystości czy służył będzie mu każdego dnia. To bardzo istotne! /Daniel Wellington - pamiętajcie, że do 29.02 macie rabat -15% na zakupy w sklepie www.DanielWellington.pl na hasło martynag !!/
Telefon - w tych czasach trudno jest znaleźć kogoś, komu jest on obojętny. Coraz bardziej nie liczy się tylko to, że służy on "do dzwonienia" ale też jak wygląda i jakie są jego dodatkowe funkcjonalności. Otwieramy nim bramę, uruchamiamy alarm, piekarnik i pralkę, dzięki niemu śledzimy co dzieje się w okolicy i na jakiej ulicy obecnie trwa korek. Telefon jest w zasadzie już NARZĘDZIEM niezbędnym także jeśli nasz partner siedzi w branży inwestycyjno-finansowej i korzysta z usług takich firm jak CMC Markets, którą obsługiwać możemy w każdej wolnej chwili przez telefon - niewątpliwie musi go mieć! /Huawei P8/
Zegarek - czasomierz, który jest nie tylko praktyczny ale również można zaliczyć go do dodatków modowych. Jaki powinien być? UNIWERSALNY. Wybierając go musimy zastanowić się czy pasuje do charakteru i stylu mężczyzny, czy będzie towarzyszył mu tylko podczas szczególnych uroczystości czy służył będzie mu każdego dnia. To bardzo istotne! /Daniel Wellington - pamiętajcie, że do 29.02 macie rabat -15% na zakupy w sklepie www.DanielWellington.pl na hasło martynag !!/
Telefon - w tych czasach trudno jest znaleźć kogoś, komu jest on obojętny. Coraz bardziej nie liczy się tylko to, że służy on "do dzwonienia" ale też jak wygląda i jakie są jego dodatkowe funkcjonalności. Otwieramy nim bramę, uruchamiamy alarm, piekarnik i pralkę, dzięki niemu śledzimy co dzieje się w okolicy i na jakiej ulicy obecnie trwa korek. Telefon jest w zasadzie już NARZĘDZIEM niezbędnym także jeśli nasz partner siedzi w branży inwestycyjno-finansowej i korzysta z usług takich firm jak CMC Markets, którą obsługiwać możemy w każdej wolnej chwili przez telefon - niewątpliwie musi go mieć! /Huawei P8/
Aparat - konieczny na wszelkiego rodzaju wyjściach i wyjazdach. Najlepiej kompaktowy. Każdy mężczyzna powinien mieć taki pod ręką by uwieczniać najbardziej niepowtarzalne momenty z życia swojej rodziny. A nie musi być on tylko aparatem - są też takie jak OLYMPUS PEN E-PL7, które dostosowują się swoim wyglądem do męskiego charakteru. Aż miło taki sprzęt widzieć w dłoni mężczyzny! /#olympusPENgeneration/
Notes - to mój niezbędnik! Najlepiej, gdy to żona/partnerka ma do niego dostęp i może zanotować w nim wszystko to, o czym facet "niechcący" mógłby zapomnieć. Jeśli chcecie kupić facetowi notes zadbajcie o to, by zmieścił się do schowka w samochodzie.
Co mogłabym do tego dorzucić?
Zapalniczka - mój mąż palił i swego czasu jego nieodłącznym gadżetem była prosta metalowa zapalniczka ZIPPO! Na początku związku byłam mocno zauroczona i pomimo tego, że nienawidziłam jego nałogu sprowadziłam mu oryginalny amerykański zestaw. Mąż nałóg rzucił... ona pozostała, i to jest wieczna pamiątka - czasem się przydaje ;)
Nawigacja - nie ma jej tutaj tylko dlatego, że swoją wgraną mamy do telefonu - to nam wystarcza! Ważna rzecz zwłaszcza, gdy wyruszamy w nieznane :)
Scyzoryk/narzędzie wielofunkcyjne - mój mąż ma w pracy. Na co dzień przy sobie nie nosi, ale są tacy, którzy zawsze mają je przy sobie... podobno.
Kluczyki od samochodu! - to może być gadżet! Zwłaszcza, jeśli Twój kluczyk od auta wygląda tak dobrze jak samo auto :) U nas niestety tak nie jest.
Scyzoryk/narzędzie wielofunkcyjne - mój mąż ma w pracy. Na co dzień przy sobie nie nosi, ale są tacy, którzy zawsze mają je przy sobie... podobno.
Kluczyki od samochodu! - to może być gadżet! Zwłaszcza, jeśli Twój kluczyk od auta wygląda tak dobrze jak samo auto :) U nas niestety tak nie jest.
A co jest gadżetem Twojego mężczyzny ?
U nas (a raczej u mojego) królują: tablet, telefon no i oczywiście wszelkiej maści gadżety do auta, czyli felgi, sprężyny (nie wiem co to i do czego) i tym podobne!;)) Na topie są również gry na playstation, misje, mecze <---- nie ogarniam!;))
OdpowiedzUsuńO tak, tablet to też ważny gadżet ale niestety my takiego nie posiadamy :) My w auto nie inwestujemy - nie ma w co!
UsuńPoza telefonem i portfelem mój mąż nosi ze sobą tonę papieru:rachunki,opakowania,bilety do kina,nie wiem co jeszcze i po co. Ale to na pewno bardzo ważne,bo ma te papiery w kieszeniach zawsze.Niech jednak ma swoje małe tajemnice,nie pytam😉
UsuńU mojego Męża nie może zabraknąć przede wszystkim zegarka naręcznego. Wygrałam dla niego rok temu piękną Festinę i oszalał na jej punkcie. Mam czasem wrażenie, że bardziej dba o nią niż o mnie :D Hahaha, oczywiście żartuję, ale naprawdę oszalał na jej punkcie :)
OdpowiedzUsuńKarola ale to dobry znak, niech dba o nią i szanuje jak najdłużej :) Drugiego możesz już nie wygrać :P
UsuńZegarek oraz telefon;) bez tych dwóch rzeczy nie wyjdzie z Domu
OdpowiedzUsuńPotwierdzam ! ;)
UsuńMój Szymon kocha noże, scyzoryki i inne gadżety, które posiadają funkcje 20w1! ale to jest bardzo przydatne kiedy jesteśmy gdzieś a ja nagle potrzebuje nożyczki lub coś innego co posiada. Do tego tak jak napisałaś portfel no i oczywiescie zegarek. Najlepiej z górnej półki :) a niech ma :) miłego dnia :*
OdpowiedzUsuńMój mąż takie narzędzia ma tylko w pracy - tam faktycznie nie rozstaje się z nim na krok, korzysta. Ale w domu absolutnie nie - jest mu zbędny. Zegarek z górnej półki pokocha chyba każdy mężczyzna !
Usuńw tym przypadku się nie wypowiem...nie mam dorosłego faceta w domu;) i przez najbliższe lata żadnych widoków na faceta więc temat dorosłych zabawek dla mężczyzn jest mi obcy;)
OdpowiedzUsuńgadżety ładne proste i elegenckie zarazem.
No Kochana na razie odpoczywaj od tych męskich pierwiastków ;) dobrze Ci to zrobi... ale do czasu!! : *
UsuńU nas zdecydowanie rządzi telefon, zegarek i wszelkie gadżety związane z wielką miłością mojego M. - czyli z autem :)Notatek nie prowadzi, nigdy nie palił, natomiast zdjęcia to ja najczęściej robię.
OdpowiedzUsuńMój mężczyzna nie paja miłością do naszego auta bo to auto właśnie wyciska z nas ostatnio każdy pieniądz i podnosi ciśnienie! Dlatego punkt ostatnio naprawdę powinnam usunąć!
UsuńWiesz mój Rysiu aż takim gadżeciarzem nie jest. Zegarka nie nosi bo mu przeszkadza. Aparat najlepiej jakby nie istniał bo nie lubie robić zdjęć:) Ja co innego:) Ale zainwestowałam w portfel ze skóry i naprawdę to był dobry zakup tylko teraz jest trochę za mały. Niestety mój mąż pali ale nie przyszkłada wagi do zapalniczek:) Jeśli chodzi o telefon to ważne aby działał i musi to być sony dotykowy :) Teraz posiadamy samochód, bo pare dni temu kupiliśmy i tak myśle nad jakimś brelokiem
OdpowiedzUsuńAle jest jeden gadżet, z którym się nie rozstaje! OKULARY !!!! I tutaj tego właśnie w zestawieniu brakuje :)
UsuńMój bez scyzoryka Leathermanna i smartfona się nie ruszy nawet do sklepu ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, bo w sklepie scyzoryk jest mega potrzebny :P
UsuńMój mąż ma niedługo imieniny i kompletnie nie wiem co mu kupić... On jest jakiś dziwny... Hehe, żaden z niego gadżeciarz, zdjęć nie robi i nie lubi, zegarków nie nosi, portfel, pasek, pierdylion perfum ma... Woli takie gadżety jak np laserowa poziomica :D Ale to też ma, a czego nie ma, to nie wiem, bo się nie znam! Mam przerąbane!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że to jest problem... albo wszystko mają, albo chcą rzeczy nierealne dla nas do nabycia. Najlepszym prezentem jaki możesz mu dać to TY we właśnej osobie. Zatem biegnij do sklepu kupić sobie seksowną bieliznę :)
UsuńMój raczej gadżeciarzem nie jest. Jedynie zegarek i telefon lubi dobry. Za to jest sportowym świrem i woli zabawki z tym związane :)
OdpowiedzUsuńI to bardzo fajna rzecz :) Chwali mu się to! Chociaż doskonale wiem - sportowe zachcianki trzepią po kieszeni :)
UsuńMój mąż ma maleńki nożyk ze śrubokrętem w breloczku przy kluczykach, jest niezastąpiony w wielu sytuacjach. Nie lubię dużych scyzoryków i ten z początku mnie denerwował, ale teraz chętneiie sprawiłabym sobie taki do swoich kluczyków.
OdpowiedzUsuńTo dobra rzecz :) Pomyślę o takim gadżecie dla męża! Najpierw jednak musimy kluczyki wymienić :P *z autem oczywiście!
UsuńHmm... dla mojego męża gadżetem jest spawarka, dobry śrubokręt, ploter plazmowy... no, nie pogadasz... :D reszta to drobiazgi ;)
OdpowiedzUsuńHahaha :) Czyli majsterkowicz pełną parą!
UsuńAle to fajne... idziesz do sklepu, kupujesz mu nową tarczę do pilarki i mąż zadowolony :D
Inżynier. To już level wyżej niż majsterkowicz ;)
UsuńI to już nie jest takie proste właśnie... Pod choinką była spawarka i maska spawalnicza ;)
U nas telefon to nr jeden. Ale na gwiazdkę dostał ode mnie zegarek. Nosi go dumnie, więc prezent trafiony :)
OdpowiedzUsuńPoza tym lubi różne sprzęty jakieś wiertarki, szlifierki itd. Jak typowy bohater w swoim domu haha :D
Wiesz... mamy podobne typy facetów ;) Mąż dostał portfel na święta, zegarek na urodziny (1.stycznia). Dobamy o nich! ;)
UsuńU nas prym wiodą: zapalnicza Zippo, portfel i telefon :) Z racji tego czym zajmuje się mój mąż, zegarek mógłby sprawiać problem i zagrożenie. Więc chwilowo tego nie posiada :)
OdpowiedzUsuńNo to zaciekawiłaś mnie - czym zajmuje się Twój mąż ? :)
UsuńMój mąż to zegarek owszem, portfel i telefon :-) potem jeszcze znajdzie się kilka gadżetów :-)
OdpowiedzUsuńSą takie rzeczy, bez których nie da się wyjść - zdecydowanie :)
UsuńOMG! To mnie się trafił jakiś mega dziwny egzemplarz. Portfela nie nosi nigdy, tylko dokumenty i karty, zegarek owszem, ale kiedy uszkodził pasek rzucił do szuflady i dopiera ja musiałam ogarnąć naprawę, telefon wiadomo sprawa oczywista, ale co do modelu to nie przywiązuje takiej uwagi jak ja zdecydowanie :P aparat fotograficzny też mało go obchodzi, to ja pstrykam jak wariatka a notesu nie używa w ogóle. Nie mam pojęcia bladego jak on funkcjonuje. Wychodzi na to, że mój szanowny małżonek mocno odbiega od normy :)
OdpowiedzUsuńJaki to dziwny egzemplarz Kochana ? :) Chłop jak należy! Indywidualista :)
UsuńPilot od tv hahaha, nie no żartuje zegarek i portfel to chyba jego jedyne gadżety takie na co dzień.
OdpowiedzUsuńhahaha :) No tak, pilot do TV najlepiej jakiegoś 60cali to rzecz z którą wielu mężczyzn porusza się po domu:)
UsuńOczywiście zegarek, portfel, nawigacja (mąż dużo podróżuje bliżej i dalej) i przyrośnięty do ucha zestaw słuchawkowy (słuchawka Bluetooth) !
OdpowiedzUsuńhahaha :) przyrośnięty do ucha? Znam takich faktycznie, którzy mogliby nawet w tym zestawie spać :P
UsuńObrączka ;-))
OdpowiedzUsuńUSB
Cholera! O tak ważnej rzeczy mogłam zapomnieć ? ? :O
UsuńAle że obrączka czy USB? ;-)
OdpowiedzUsuńże obrączka :)
UsuńAno wiesz, nie każdy facet lubi i chce ją nosić ;-)
UsuńMój jeszcze musi mieć tablecika przy sobie koniecznie, bo lubi mieć większy ekranik do maili wysyłanych z drogi i do nawigacji. :D Wzroczek się męczy inaczej... ;)
OdpowiedzUsuńNo my nie mamy ;) na tą chwilę jest nam zbędny ale doceniam ten gadżet :)
UsuńMartyna, zrobiłaś bardzo duży postęp w zdjęciach:). U nas w domu to ja jestem gadżeciara, a nie mój mąż, to ja oatczam się nowinkami elektroniki, kiedy mój mąż zadawala sie telefonem sprzed 5 lat.
OdpowiedzUsuńNo to zdecydowanie komplement :) Ale jedno jest wytłumaczenie - zdjęcia robione są różnymi aparatami, i tu ewidentnie widać ogromną różnicę. Nikt mi już nie wmówi, że stare body z kitowym obiektywem może zrobić świetne zdjęcie od tak... miałam czasami wrażenie, że to przypadek :)
UsuńW tym wpisie są zdjęcia z dwóch aparatów - na pewno poznasz to po jakości :)
Telefon i portfel! Tak jest u nas:)
OdpowiedzUsuń