Kiedy kupujesz mieszkanie czy budujesz dom na początku nie masz konkretnych planów na to, co pojaw się w tych wnętrzach. Wchodzisz do surowych pomieszczeń i oczyma wyobraźni ustawiasz poszczególne meble w odpowiednich miejscach, chociaż jeszcze nie wiesz, jak te meble będą wyglądać. Są oczywiście osoby z wrodzoną wyobraźnią przestrzenną i z góry ustalonym projektem wnętrz. Są też osoby, które preferują korzystanie z usług profesjonalistów, osób, które na co dzień zajmują się aranżacją wnętrz. Popieram! Ale sama nie skorzystałabym z takich usług z dwóch powodów:
a) sama uwielbiam urządzać
b) brak nam na to funduszu
Obserwowaliście mnie i wiecie, jak wiele inspiracji przez okres budowy pojawiło się na tym blogu. Gdyby nie one - nie wiem jak scaliłabym to wszystko w jedność. Jestem wzrokowcem i chociaż wyobraźnię mam dobą i dużo rzeczy sobie zobrazuje to jednak dzięki fotografie znalezione w internecie bardzo pomogły. Wdrążyłam kilka do życia co niebawem zobaczycie zapewne na blogu. Kierowałam się kilkoma rzeczami: białe ściany, dębowe schody/meble, biała lakierowana kuchnia, duże okna, jak najmniej mebli, niewiele kontrastów. Takie właśnie są niemalże wszystkie pomieszczenia za wyjątkiem sypialni. Dużym problemem było jedno: jak urządzić łazienkę? nie jedną, a dwie! Na dole miała być biel... płytki w 3D, wielkie lustro i minimalizm - pojawiła się jedna zmiana - niemalże czarne płyty podłogowe. Łazienka na górze miała pozostać surowa z zamontowanym tylko kompaktem. Nie wiemy nawet kiedy krok po kroku została urządzona pustosząc nasze portfele :) może właśnie przez nią nie będziemy mieli pięknej kanapy w salonie?
W trakcie urządzania pojawiały się nowe pomysły i zmieniały koncepcje - oczywiste jest to, że chciałabym, by było idealnie - jak każdy :) Czy będzie? Nie wiem, ale wiem, że z efektu jesteśmy zadowoleni. Wiem jeszcze jedno - kolejny raz poszłam w kierunku niepraktyczności: szkła, lakieru, bieli. Nie żałuję ale modlę się, by starczyło mi sił na sprzątanie :)
INSPIRACJA:
REALIZACJA:
INSPIRACJA:
REALIZACJA:
INSPIRACJA:
REALIZACJA:
W trakcie urządzania pojawiały się nowe pomysły i zmieniały koncepcje - oczywiste jest to, że chciałabym, by było idealnie - jak każdy :) Czy będzie? Nie wiem, ale wiem, że z efektu jesteśmy zadowoleni. Wiem jeszcze jedno - kolejny raz poszłam w kierunku niepraktyczności: szkła, lakieru, bieli. Nie żałuję ale modlę się, by starczyło mi sił na sprzątanie :)
Nie zliczę na palcach ile dni spędziłam na przeglądaniu internetowych baz zdjęć, nie zliczę ile sklepów odwiedziłam by zapoznać się z ich ofertami. Dość szybko wyposażyłam kuchnię głównie w sklepie Altom i à Tab, które serdecznie Wam polecam! Jeśli do mnie wpadniecie: napijecie się kawy z zestawu MariaPaula, zjecie obiad w ich serwisie ugotowany oczywiście w garach Valdinox, do których pokroję warzywa perfekcyjnie naostrzonym nożem szefa kuchni Gerlach. A może będziecie chcieli kawałek ciasta? Upiekę bez problemu! Tylko wpadnijcie :)
A teraz linki produktów - byście wiedzieli gdzie czego szukać :)
Umywalka łazienkowa, bateria łazienkowa - Cooke&Lewis
Grzejnik łazienkowy - Castorama
Meble kuchenne - producent Radomsko
Dębowy stół z krzesłami - MebleLawi
2 świeczniki na stole - Biedrona
4 ECO pojemniki z bambusową pokrywą - à Tab
Zestaw kawowy na 12 osób - MariaPaula
Serwis obiadowy dla 20 osób - MariaPaula
4 tradycyjne Słoiki - à Tab
Ostrzałka do noży - Gerlach z à Tab
Nóż szefa kuchni - Gerlach z à Tab
Deska do krojenia bambusowa - Biedrona
ECO chlebak - à Tab
Maselniczka - à Tab
Małe przyprawniki - IKEA
Zestaw 4 miarek kuchennych - à Tab
a to przecież nie wszystko...
Inspiracje piękne, ale realizacja.... Inspiracje mogą się schować! Genialnie Martyna! Masz przepiękny dom i niesamowite wyczucie dobrego smaku. Poza tym masz świetne oko i Twoje zdjęcia są śliczne. Jak przystało na prawdziwego Polaka - nie lubię Cię! ;) Jestem zachwycona i nie zasnę dziś ;)
OdpowiedzUsuńA tak na serio to gratuluję i cieszę się z Tobą, że to co najtrudniejsze już za Wami :) Podziwiam za trud jaki włożyliście w budoe domu. Możecie byc dumni. Pięknie wyszło :)
Niestety ( i stety ) jestem tą właśnie osobą, która wkurwia Cię swoimi czystymi /jeszcze/ wnętrzami. I zapewniam Kochana, to będzie chwila! A dla pocieszenia miesiąc po przeprowadzce wstawię Wam foty jak Synek zaznacza swój teren, jak podrapała się podłoga i jak nieobrobione mamy jeszcze schody a pod schodami czekają na wyniesienie farby - no bo ja ich nie wyniosę a Mężowi już nie przeszkadzają :) Czy ulży Ci wówczas troszkę ? :)
Usuńz początku przyglądałam się i nie wiedziałam, która to inspiracja, a która realizacja :). Takie to wszystko piękne! Jeszcze raz powtórzę, uwielbiam ten klimat, który tworzysz :). I pamiętaj zostaw sobie taką jedną zwisającą żarówkę ;). My cały czas w garderobie tak ciągniemy ;)
OdpowiedzUsuńMutrynki jak na razie to z moich sufitów zwisają tylko kable i żarówki - z naciskiem nawet na same kable :) i długo tak zapewne zostanie... no chyba, że ktoś pokusi się dla nas o prezent :)
UsuńŻarówa w garderobie - super pomysł !
Przepięknie :) My dzis juz skończyliśmy panele układać...teraz biały montaż w łazience, grzejniki,pomontowanie gniazdek i kontaktów, montaż schodów,luster w łazienkach i przeprowadzka... A później...oj dużo by jeszcze wymieniac:) Ale super, ze Wy już jesteście na swoim... My jeszcze max 10dni:)
OdpowiedzUsuńWidzisz jak mkniecie Kochana? A przed chwilą pisałaś że jeszcze miesiąc, dwa tygodnie...teraz już tylko 10dni :)
UsuńPrzepięknie macie! 😍
OdpowiedzUsuń:* dziękuję
UsuńJa jestem antytalenciem. Jak remontowałam dom to doszłam po latach jaka jestem tandeciara nie potrafiąca dobrac koloru do i stylu do siebie. Jedna wielka sprzeczność. Można to porównać do osób, które potrafią przypalić wodę. Przyznaję się bez bicia.
OdpowiedzUsuńNo cóż, nie można umieć wszystkiego ;)
Kochana ale próbowałaś, robiłaś to z sercem, według swoich upodobań i to było właśnie TWOJE WNĘTRZE :) a innym nie musi się podobać -
Usuń....czyli zrobiłaś wszystko dokładnie takie jak twoje inspiracje;)))))
OdpowiedzUsuńdo 'dokładnie tak' to daleko Kochana. To były inspiracje - odwzorować się nie da. To, że kadr jest taki sam, i układ domu podobny nie znaczy że jest to dokładnie tak samo :)
Usuńjejku, Twoje inspiracje to przy Waszym domu pikuś ;) pięknie to urządziliście :)
OdpowiedzUsuńMiałam dwa punkty zaczepu: SCHODY, które urzekły mnie z tą balustradą szklaną i w kuchni połączenie bieli i drewna :) i tak jest
UsuńPieknie wyszło. Lubię hdy wszystko do siebie pasuje i tworzy harmonijną całość, u Ciebie tak jest! Brawo!
OdpowiedzUsuńJak się robi Ewa wszystko na raz i kupuje wszystko nowe to można sobie na to pozwolić :) ale gdy urządzasz dom na przestrzeni lat już jest dużo dużo trudniej
UsuńPięknie :) I choć gdzie nie gdzie wiszą kable i oświetlenie na kabelku to ja już jestem kupiona :) A na ciasto z chęcią bym wpadła w tak miłym towarzystwie :)
OdpowiedzUsuńAniu kable i oświetlenie na kablach jest wszędzie : ) nie mamy żadnego żyrandola :P
UsuńPo prostu postawiliście na prostotę i nowoczesny design ;p
Usuńchyba tak :)
UsuńFajnie to wygląda. :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie jak Ty - nie wyobrażam sobie oddać w cudze ręce urządzanie mojego miejsca. Zakładki w mojej przeglądarce są pełne inspiracji, ale w pewnym momencie powiedziałam sobie stop.
Bo chciałam wszystko. A potem zadałam sobie pytanie, czy chcę mieć "swoje" miejsce, czy kalkę, którą znajdę w googlach (oczywiście nie chodzi o to, że u Ciebie tak jest ;)), odpuściłam i teraz małymi kroczkami robię po swojemu - bo ciepło domu buduje się z czasem... ;)
Czekam na więcej waszych wnętrz! :)
Masz rację. Wydaje mi się, że nigdy nie zrobi się kopii innego pomieszczenia. Inspiracje pozostają inspiracjami. Schody niezwykle mnie urzekły - zachowałam więc zdjęcie. Nie było innej możliwości - musiały być takie :) drugie zdjęcie, zdjęcie z łazienką pokazuje podobny układ domu, ze schodami o białych podstopnicach i całości zachowanej w bieli - u mnie jest nieco inaczej - pojawił się kolor ciemny w łazience. Kuchnia ma ten sam układ i to połączenie bieli z drewnem musiałam sobie zachować. To 3 zdjęcia, które dały mi kopa :) musiałam je zatem Wam pokazać
Usuńcudnie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPowiem krotko: jest pięknie! :-)
OdpowiedzUsuńodpowiem krótko: dziękuję
UsuńZdecydowanie realizacja o niebo lepsza . Z ręką na sercu , przepięknie urządziliście swój domek . Mój zachwyt jest nie do opisania . Pięknie :)
OdpowiedzUsuńPaulinka myślę, że spełniłam tym samym swoje marzenie :) o to właśnie chodziło
UsuńSuper. Uwielbiam Wasze schody i marzę o podobnych!
OdpowiedzUsuńJakby coś - to pisz :) Troszkę Ci o nich opowiem
UsuńNie pierwszy raz okazuje się, że mamy bardzo podobny gust. Bardzo podobnie urządziłabym dom, a zdjęcia są cudowne. Sklep a Tab również polecam,mają ładne rzeczy z różnych półek cenowych. No i wysyłka ekspresowa.
OdpowiedzUsuńMasz rację, zgadzam się z Tobą. Madame B - jestem Ci coś nadal dłużna... ale przez ostatnie wydarzenia muszę Cię prosić jeszcze o chwilę cierpliwości.. doczekasz się :) obiecuję
Usuńpięknie! dokładnie taki styl mi się TERAZ podoba :) pociesze Cię... skończycie urządzać- zaraz zaczną się remonty ;) wiem po sobie ;) mieszkamy 4 lata - dopiero teraz udało nam się wszystko skończyć, no prawie wszystko, a tu już wypadałoby pomalować, a najlepiej zrobić generalkę ;) tylko w totka jakoś nie udaje się wygrać ;) czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuńTERAZ - masz rację - gusta dość szybko się zmieniają, tak samo szybko jak zmienia się moda. Ale nie da się zbyt daleko wybiec w przyszłość, wyjść na przeciw. Dlatego cóż - pozostaje skupiać się tylko na tym co podoba się teraz.
UsuńMy też nie wygraliśmy jeszcze w totka, a przydałoby się - by zrzucić ten balast zadłużenia :P
Realizacja nawet piękniejsza niż inspiracje. Super. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu
UsuńWg mnie realizacja daje dużo lepszy efekt niż inspiracja! Brawo! Ciekawa jestem reszty pomieszczeń
OdpowiedzUsuńRealizacja nie jest tak bardzo surowa jak inspiracja na pewno... chociaż nie ukrywam - lubię takie klimaty. Im mniej tym lepiej :)
UsuńPrzyznam szczerze, że realizacja schodów i małej łazienki u Was wyszła idealnie. Ciepło, klimatycznie a zarazem minimalistycznie. PODOBA MI SIE :)
OdpowiedzUsuńPodaj adres, wbijam na kawę i ciacho.
Kochana wbijaj - pisz na FB, na pewno podam Ci adres... a może wcale nie masz tak do mnie daleko ?
UsuńDziękuję za dobre słowa
O cholera, a ja myślałam, że to tylko super drodzy projektanci robią takie piękne wnętrza. Zakochałam się w Twojej kuchni. Piękna jest. Schody też, łazienka też... ale ta kuchnia urzekła mnie najbardziej. Chcę mieć kiedyś podobną, ale do tego dłuuuga droga jeszcze.
OdpowiedzUsuńZrób sobie taką ;) polecam... ale ostrzegam - obawiałam się frontów w połysku a sprawują się rewelacyjnie natomiast drewniany blat wymaga systematycznego czyszczenia (czytaj po każdej czynności) bo po mimo tego, że to zwykła sklejka to widać na niej każde odbicie palca. Dlatego potwierdzam - Biały lakier jest lepszy niż "drewiniany" mat.
UsuńNaprawdę wszystko prezentuje się o niebo lepiej niż inspiracje, na których bazowaliście. Ty nie powinnaś być projektantem? Surpwe wnętrza to nie w moim stylu, ale jest pięknie.
OdpowiedzUsuńBłagam tylko pokaż jakiś bałagan :P
Ja chciałam być projektantem. Zawsze chciałam robić coś z niczego, tanim kosztem ale tak by nie wyglądało banalnie i tandetnie. Niestety nie poszłam w tym kierunku... ale przecież wystarczy kilka kursów :)
UsuńBałagan będzie niebawem :)
Pięknie Wam to wyszło i mnie bardziej podobają się realizacje <3
OdpowiedzUsuńAurinko dziękuję Ci
UsuńCudowny macie dom! Realizacje biją inspiracje na głowę! :)
OdpowiedzUsuńMagda M. to miłe co piszesz
UsuńGratuluję tego momentu - przezywałam to dokładnie rok temu :D Cudownie jest usiąść na krześle, wyprostować nogi i poczuć się jak u siebie. Na reszcie na swoim :D Pomimo, że do całkowitego zakończenia domu i podwórka daleko to i tak czuję, że jestem tam gdzie powinnam. Również Tobie życzę takiego uczucia :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz ciemną podłogę w łazience -dodaje charakteru, kuchnię mamy prawie identyczną, a i ciekawi mnie szklana balustradą - oby Synek za często nie dawał powodów do latania ze ścierka :d
Potwierdzam Kochana: cudownie jest poczuć się jak u siebie... poczuć pełnię szczęścia. Ciemna podłoga w łazience jak na razie się spisuje.... na pewno lepiej niż ta w kuchni i jadalni :) Tracę uporczywie włosy które niestety wszędzie są widoczne (dobrze, że blond). Balustradę mamy już tydzień i na razie myta była raz po założeniu. Nie jest tak źle... Oli nie wchodzi na schody, ale sądzę, że gdy bedzie większy i zacznie je przemierzać śladów malutkich dłoni będzie więcej... Na pewno się pochwalę :P
Usuńrealizacja mi się o wiele bardziej podoba!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :)
UsuńDziewczyno, ależ pięknie ! Podziwiam ludzi, którzy podążają za inspiracją i czynią w domostwie cuda! Ja tak nie umiem :((( Wiem co bym chciała, ale nie potrafię się zabrać za realizacje i ogarnięcie tematu. Napatrzeć się nie mogę na te schody i tą łazienkę i tą kuchnię! Jak z magazynu wnętrzarskiego! Przesyłam zapas mocy na sprzątanie tego wszystkiego! :D
OdpowiedzUsuńMoc będzie mi potrzebna! uwierz mi :) na razie jednak nie mówię sobie dość, nie odczuwam tego.... mam nadzieję, że sprzątanie zostanie moim codziennym nawykiem którego nie będę odczuwać.
UsuńDla tych, którzy nie umieją na szczęście są pomocne dłonie ;)
Przepięknie! Jestem zachwycona. Teraz Twoje zdjęcia mogą stanowić inspirację :)
OdpowiedzUsuńI niech tak będzie
UsuńWow! No mieszkanie jest obłędne! Widać, że każdy szczegół dopracowany w najmniejszym calu :) Inspiracje inspiracjami - zamarzyłam sobie stolik z palet i będę go miała 100% :D
OdpowiedzUsuńI o to chodzi.... przecież pomysły nie biorą się zawsze od tak, znikąd. Czasami trzeba coś podpatrzeć, zobaczyć, dopasować do własnych potrzeb i zrealizować cele. To normalne ;)
Usuńchyba wszystko mi się podoba ! jest tak jak lubię,dużo bieli,tylko ciekawi mnie jak z tym szkłem przy schodach,,mając dzieci chyba bym się bała,że może być stłuczone ,,,
OdpowiedzUsuńSzkło jest klejone, zadbaliśmy o to, by jego grubość i sposób wykonania była jak najbardziej bezpieczna. Mam nadzieję, że nigdy nie dowiemy się co będzie, gdy się potłucze :)
UsuńKochana realizacja o wiele ładniejsza od inspiracji :) Brawo za odwagę za szklane balustrady i ja też nie patrzyłam ... bo to fronty z połyskiem i będą widoczne małe łapki a szklaną mam tylko ławę, warto spełniać swoje marzenia a nie mieć w głowie zakodowany tylko porządek :) Choć ja bardzo lubię mieć ale bardziej wolę patrzeć na to co naprawdę mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za te dobre słowa :) To miłe uczucie czytać takie rzeczy. Odwagi mam REWELACJA. Absolutnie banalnie proste w utrzymaniu i o dziwo nie ma na nich widocznych poodbijanych rączek. Szklane balustrady jak na razie nie stanowią problemu (za wyjątkiem ten na górze do której dostęp jest utrudniony i od nowości mąż jeszcze nie wspiął się by umyć dwa szklane panele). Oli nie dotyka jej, jak na razie nie ma widać potrzeby spoglądania w dół. Na wszelki wypadek zaopatrzyłam się w myjkę do okien /świetna sprawa/. Jak na razie problematyczna wydaje się być tylko i wyłącznie podłoga w kuchni - raz dziennie trzeba odkurzyć i umyć - bo widać zachlapania zwłaszcza, że okien też mamy dużo i słońce pięknie to uwydatnia.... Jeśli upadnę ze zmęczenia - napiszę :)
Usuńskąd firanki w jadalni?
OdpowiedzUsuńFiranki w jadalni zakupiłam na allegro za 17,90 szt. (150x250). POLECAM. Kosztują niewiele a są banalne w utrzymaniu. Jeśli będzie potrzeba - znajdę gdzieś link ale wystarczy wyszukać sobie 'gotowe firany' i opcji będzie do wyboru/do koloru :)
UsuńŚmiem stwierdzić,że Wasze realizacje są piękniejsze niż inspiracje! Piękny dom! Tez bym chciała już urządzać swoje.....
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję, że będzie Ci dane :)
UsuńZazdrościmy tak dużej i świetnej przestrzeni, która została genialnie urządzona :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że to już za nami... szkoda, że ostatnie wydarzenia w naszym rodzinnym życiu spowodowały, że nie cieszymy się z tego w 100%.
UsuńWiesz co, te inspiracje to się chowają. Szczerze. Bardzo mi się podoba, mimo że to nie jest mój styl. Najbardziej podobają mi się schody, jasne drewno, biel i szkło... marzenie ;-)
OdpowiedzUsuńMnie również zachwyca wiele rzeczy, wiele wnętrz mimo tego, że nie są w moim stylu i ja być może nie mogłabym się w nich odnaleźć... ale to nie zmienia faktu, że podziwiam je :) Schody są strzałem w 10! Jak widać są w centrum domu, wchodzą nam do jadalni i widać je z każdej strony - musiały być wyjątkowe
UsuńPięknie, powiem nawet, że realizacja wyszła lepiej niz inspiracje:) Śliczne wnętrza i dodatki i skoro tak zapraszasz i juz nawet piszesz co przygotujesz to ja się chętnie wproszę:)
OdpowiedzUsuńschody piękne:)) bardzo się cieszę, że już budowa za Wami, że niedługo spokojna kawa o poranku, pyszny obiad w południe, :) dla takich chwil warto ponieść cały ten trud...
OdpowiedzUsuńKochana zakochałam się w schodach! Przepieknee <3 i zapisuje jako inspiracje :D
OdpowiedzUsuńKochana zakochałam się w schodach! Przepieknee <3 i zapisuje jako inspiracje :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękny dom!
OdpowiedzUsuńCzy krzesła są wygodne?
Bardzo :) wszyscy są zaskoczeni ! My również byliśby bo jednak są z drewna, twarde ale tak świetnie wyprofilowane :)
UsuńAle pięknie i magicznie! <3
OdpowiedzUsuń