Etap wykończeń trwa. ŁAZIENKA - to ją dziś bierzemy na lupę.
Nasz dom coraz bardziej przypomina pomieszczenia użytkowe... to już nie tylko suche mury, to nie tylko jakaś tam konstrukcja - to dom z prawdziwego zdarzenia. Z dnia na dzień zmienia swoją formę, jest coraz piękniej... coraz mniej do końca prac. Oczyma wyobraźni widzę już całość, którą sobie wykreowałam.
Moja wizja domu była na początku nieco inna... dąb bielony stołu w jadalni, schodów i blatów zastąpił dąb naturalny, biel terakoty w łazience zastąpił bardzo ciemny grafit - dla mnie to zmiany drastyczne, ale przemyślane i myślę, że na lepsze.
KOBIETA ZMIENNĄ JEST! - jak to się mówi ;)
Przechodząc do łazienki, od tygodnia intensywnie (między innymi) nad nią pracujemy. Jest już listwa odpływowa zamontowana w podłodze i położona terakota, jest zabudowany stelaż podtynkowy i wisi już miska sedesowa, za moment będą klejone płytki ścienne i montowana kabina. Kupiliśmy już umywalkę nablatową, bateria jest zamówiona ale brak do niej szafki, którą robić będziemy na zamówienie. Mniej/więcej będzie wyglądało to tak:
Jakieś kilka tygodni temu zrobiłam to zestawienie. Niemalże wszystko oprócz dodatków jest czeka nas wybór oświetlenia i inne gadżety, które nie ma co ukrywać są kosztowne. Jeszcze tydzień, może dwa i będzie gotowa...
Jakieś kilka tygodni temu zrobiłam to zestawienie. Niemalże wszystko oprócz dodatków jest czeka nas wybór oświetlenia i inne gadżety, które nie ma co ukrywać są kosztowne. Jeszcze tydzień, może dwa i będzie gotowa...
Pytanie do Was:
kosz na ubrania - może coś polecacie? biały bądź ciemno grafitowy.
gadżety takiej jak uchwyt na ręczniki, szczotka, uchwyt na papier toaletowy - może jakieś propozycje? Ożywić zielenią? Pozostać przy bieli czy może inwestować nadać charakteru ciemnym grafitem?
gadżety takiej jak uchwyt na ręczniki, szczotka, uchwyt na papier toaletowy - może jakieś propozycje? Ożywić zielenią? Pozostać przy bieli czy może inwestować nadać charakteru ciemnym grafitem?
bardzo fajnie będzie :) podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie ładnie. łazienka nie ma okna, więc trzeba będzie dobrać takie światło, by tą łazienkę dostatecznie rozjaśniło... :)
Usuńkosz na ubrania? Również muszę kupić nowy....
OdpowiedzUsuńTylko jaki kupić by służył nam dostatecznie długo?
UsuńMartynko zajrzyj na http://www.homebook.pl/produkty/kosze-i-pojemniki-lazienkowe - mnóstwo fajnych gadżetów do domu :) Ja bym poszła z dodatkami w grafit (moim zdaniem nada fajnego charakteru), i dodała jakieś niewielkie elementy zielone, typu kwiatek czy mydelniczka, takie które w razie zmiany gustu można zastąpić innym kolorem :) W domu gdzie są dzieci i tak zawsze dochodzi mnóstwo kolorowych detali takich jak podnóżek do zlewu, wkładka do wanny czy prysznica, nie wspominając już o zabawkach które też "zdobią" naszą łazienkę :)
OdpowiedzUsuńMasz rację ;) kolorów nigdy dość gdy mamy małe dziecko.. na pewno przemyci nam do łazienki swoje kolorowe gumowe kaczuszki, swój kolorowy ręczniczek, jakaś mata antypoślizgowa pod prysznicem być może się pojawi... Och, kolorów będzie aż za dużo :) Uwielbiam Homebook.pl KOPALNIA INSPIRACJI
UsuńU nas też własnie ruszyła łazienka :)
OdpowiedzUsuńNo to jesteśmy Kochana na takim samym etapie... I jak Wam idą prace? Jak będzie ona wyglądać?
UsuńJeśli nie chcesz pisać publicznie to odezwij się do mnie na @ - podyskutujemy :P
Ślicznie, a gadżety ciemny grafit :)
OdpowiedzUsuńTak mówisz? Pierwotnie miała być tylko biel.. potem znaleźliśmy fenomenalna przecieraną podłogę grafitową, na której (chodziłam boso mokrymi nogami) nic nie zostawało. Myślałam, żeby zrobić w bieli wszystko oprócz podłogi ... ale to wszystko się ze sobą zleje
UsuńPodoba mi się :) Z koszem to i ja mam problem, bo mój nie nadaje się już do niczego. Za mały, za szeroki i mam wrażenie, że wiecznie zapełniony :/
OdpowiedzUsuńWidzisz ja na kosz mam bardzo dużo miejsca... ale z drugiej strony wielki kosz może spowodować, że prać będę rzadziej - dopóki się nie zapełni :P Chętnie przygarnęłabym kosz z przegrodami w który moglibyśmy już wrzucać brudne ciuchy kolorystycznie. To najlepsze rozwiązanie.... Tylko czy taki znajdę? Ma przecież też zdobić łazienkę..
UsuńNiestety się nie znam. Moja łazienka jest kremowo brązowa i przrklinam to do tej pory. Dodatki mam hromowane, czyli kosz na pranie, szczotka i uchwyty na ręczniki.
OdpowiedzUsuńBędziemy mieć chromowane baterie dlatego też i dodatki muszą być takie same... ewentualnie białe bądź grafitowe - cholernie ciężko się zdecydować!
UsuńMy mamy na dole czarne płytki i dobraliśmy czarną szczotkę :) moim zdaniem wygląda po roku użycia jak nowa, z bielą bywa różnie. Kosz na pranie mamy plastikowy z curver, grafitowy gdyż później jest grafitowe miasto :) Ale mamy również miedzy tymi płytkami białe płytki, także gusta mamy podobne :) Ale się rozpisałam ale uwielbiam o dekorowaniu dyskutować :)
OdpowiedzUsuńKochana czy też płytki braliście z OPOCZNA? Chyba muszę się do Ciebie odezwać :) Chętnie rzuciłabym okiem na Waszą łazienkę. Nasze grafitowe (prawie że czarne) płytki są w połysku ale przecierane.. tworzą taką niespotykaną strukturę (gładką oczywiście). Mam nadzieję, że mydło nie będzie na nich pozostawać - zwłaszcza, że nie mamy brodzika :) Zainteresowałaś mnie tą szczotką
UsuńBędzie ładnie. My mamy jasna łazienkę z brązowymi dodatkami. Rzeczyna szczotki, mydła itp kupiliśmy w castoramie, ciemne drewno. Wydaliśmy kupę kasy (we wrześniu 2014) a już kłaniaja się żeby je wymienić. Popekalo drewno, zmieniło kolor i teraz odstrasza niż przyciąga uwage. Kosz wiklinowy z beżowym wnętrzem kupiłam w Leroy Merlin i jestem bardzo zadowolona. Pięknie się prezentuje, jest wytrzymały i pakowny.
OdpowiedzUsuńNo to dobrze, że piszesz... bo w górnej łazience (która sobie jeszcze poczeka) planowałam drewniane dodatki. Jednak tak jak piszesz, drewno niekoniecznie dobrze zachowuje się w wilgoci. Byłam ostatnio w Leroy Merlin a nie zerknęłam na kosze... szkoda!
UsuńCiemny grafit ładnie prezentuje się z jaskrawym żółtym ale to kolor nie dla każdego. Ja teraz co jakiś czas odświeżam swoje pomieszczenia ale planowania na nowo chyba bym nie przeżyła ;)
OdpowiedzUsuńZgodze się z Tobą... ale chyba nie odważyłabym się na takie połączenie np. podłogi ze ścianami - obawiałabym się, że zbyt szybko znudzimy się nim. Pojawiła się zatem klasyczna biel w 3D. Ale dodatki... czemu nie? ;)
Usuńja bym zostawiła białą - lubię jasne łazienki - szczególnie jeśli jest mała, tych wieszaczkow jest tyle, że trudno będzie Ci się zdecydować:)
OdpowiedzUsuńJa też... Niestety wynajmowałam kiedyś mieszkanie w którym na podłodze w łazience były białe duże płytki. Przeklinałam je po każdym czesaniu włosów... po każdym zdjęciu ubrania ! 3 razy dziennie mogłam myć podłogę...
UsuńI chociaż zapędy miałam duże zdecydowaliśmy się jednak na inne. Fachowiec zrobił nam test prudzenia się beżowych i grafitowych płytek. Grafitowe wygrały
Bardzo ładne zestawienie :) My byśmy ożywiły odrobinę zielenią :)
OdpowiedzUsuńTeż o tym myślę ;)
UsuńOby twoja wizja była spełniona w całości i wreszcie w pełni będziesz mogła powiedzieć ' nie ma to jak w domu ' :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak właśnie będzie :) jeszcze chwila... jeszcze moment...
UsuńCo do kosza to ja mam wiklinowy. Wytrzymuje już ósmy rok i nic się z nim nie dzieje, ale trzeba o taki kosz dbać bo nasza łazienka jest dość zimna i wilgotna (mimo że to blok) i trzeba uważać żeby kosz nie złapała wilgoć bo wtedy pleśń na koszu gotowa.
OdpowiedzUsuńA twoje zestawienie bardzo mi się podoba z tym, że ja już chyba za wygodna się robię i bała bym się, że na tym grafice za bardzo będzie widać krople wody.
W łazience jednak trudno o brak wilgoci... ale jestem przekonana, że można sobie z tym poradzić. Jeśli chodzi o płytki podłogowe - mam delikatne obawy, ale to płytki nie w połysku lecz połysk lekko przecierany. Dość nietypowe. Mają taką strukturę, że nie pojawiają się na niej plamy wody - a testowaliśmy w sklepie. Przekonamy się w trakcie ;)
UsuńJa mam odmienne trochę gusta, wiec proponowalabym Ci do tej bieli kolorowe dodatki, albo wybór jednego koloru jako kropki nad i ;-) Ale Ty widzę biała dama jesteś wiec pewnie stonowane akcesoria wybierzesz ;-) do tej bieli i grafitu podłogi ładnie by działała fuksja.. Podoba mi się umywalka i sedes - lubię taki owalny design :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I zazdroszczę tego etapu wykańczania - świetna sprawa
AM
Ja też się z tego etapu wykończenia bardzo cieszę. Dla mnie to rzecz bardzo ekscytująca... być może dlatego właśnie na blogu pojawiają się tego typu posty :)
UsuńBędę chętnie zaglądać i czekać na takie właśnie posty :) Wybudowaliśmy się, aktualnie trwają prace w środku a już nie długo zacznie się urządzanie. No i zaczynam szukać ... pomysłów i inspiracji. Nasza mała łazienka sprawia mi wielki problem - był już plan, że cała biała z drewnianą szafką ale jednak ta podłoga biała mnie przeraża. Koleżanka ma ciemny grafit z drewnianymi dodatkami i wygląda to bardzo elegancko :) Terakotę grafitową macie tak?
OdpowiedzUsuńczas leci bardzo szybko, prawda? Madziu powiedzieć Ci muszę, że miałam okazję mieszkać w mieszkaniu z białą matową podłogą łazienkową - MASAKRA! Zamiatałam, i myłam dwa razy dziennie bo każde przebieranie się i czesanie włosów pozostawiało ślad. W połysku - sądzę że może być jeszcze trudniej przez odbijające się na płytkach plamy wody. Dlatego własnie na przecierany połysk w graficie się zdecydowaliśmy. Czy to dobry pomysł - napiszę niebawem :)
UsuńJa jestem zwolenniczką wymiany szczotki do toalety bardzo, bardzo często (raz na miesiąc), więc kupuję zawsze turbo tanie, za 5zł/sztuka, plastik. Natomiast na papier toaletowy to marzy mi się taki diwajs: https://pl.pinterest.com/pin/245164773438367165/ - u mnie się nie zmieści (łazienka 1,5m x 1,8m). Może u Was :)
OdpowiedzUsuńI tutaj potwierdzić muszę, że nie ma nic lepszego, jak zmiana szczotki conajmniej kilak razy w roku. Ale tylko szczotki - bo sama "obudowa" może zostać dobrze wyczyszczona/zdezynfekowana i pozostać ta sama :)
UsuńCzasami przeraża mnie wrzucony na kijek szczotki papier toaletowy - a spotykałam takie przypadki. ZDROWO :P
Jak tak patrzę na to zestawienie, to trochę przypomina mi moją łazienkę :) Prysznic mam taki sam :) Tutaj pokazywałam swoją łazienkę:
OdpowiedzUsuńhttp://www.komiteptol.pl/2015/02/jak-urzadzilismy-azienke.html
A kosz na bieliznę kupiłam wiklinowy z pokrywą i jestem zadowolona :)
Agata
Twoja łazienka zapadła mi w pamięć Kochana... Wspaniała!
UsuńMy mamy kosz plastikowy, taka ala plecionka, ciemnobrązowy, bo w takie poszliśmy 'dodatki', jeśli szafkę i dywan można tak określić. Głównie chyba jednak z uwagi na swoje nietypowe wymiary, które idealnie nam się wpasowały i okazało się, że ten kosz jest rewelacyjny. fajnie wygląda, bo nie bije plastikiem po oczach, świetnie się zmywa, a w dodatku okazało się, że jest mega pojemny. Za każdym razem, gdy robimy pranie, wyciągamy wszystko, by posortować kolorami, zakopując całą łazienkę, śmiejemy się z mężem, że ten kosz to prawdziwy 'bez dna', bo jak to się wszystko tam mieści nie mamy pojęcia ;)
OdpowiedzUsuńWitam, czy można gdzieś kupić kosz na pranie ze zdjęcia. Próbowałam znaleźć ale poza fotką na googlach nic nie udało sie mi wytropić.
OdpowiedzUsuńCześć Marta. Powiem Ci szczerze, że rękę dałabym sobie uciąć, że z Jysk ten kosz jest ale niestety nie widzę go już na stronie ;(
Usuń