Świętujmy małe sukcesy!

bo każda nowa umiejętność Maluszka to powód do dumy!


Każdego dnia zauważamy nowości w wyglądzie i umiejętnościach naszego maluszka. Cieszmy się każdą nowo zdobytą umiejętnością i świętujmy wspólnie wszystkie jego sukcesy - bo to czas wyjątkowy, mocno wzruszający a nasze dziecko już nigdy nie będzie zmieniać się w tak szybkim tempie.



PIERWSZY UŚMIECH
To cudowny chwytający za serce młodego rodzica sygnał, że nasze malutkie dziecko jest szczęśliwe i czuje się bezpiecznie...jest mu błogo! Cudowne! Pojawia się kilka dni po narodzinach, może jest krótki i przelotny ale na pewno skierowany do najważniejszych osób w jego życiu - rodziców:)

TRZYMANIE ZABAWKI
Wspaniały moment - podajesz dziecku zabawkę... a ono ją chwyta i trzyma w swojej malutkiej rączce. Czy jest rodzic, który nie zwrócił uwagi na ten etap? Od tego momentu zaczyna chwytać świadomie niemalże wszystko... Jak nie docenić jego starań uśmiechem i pochwałą?

SIEDZĘ! 
I nagle nasze dziecko robi się "samodzielne" (w dużym cudzysłowiu). Pamiętam ten etap... Oli miał niespełna 6 miesięcy. Siedzieliśmy na kanapie, trzymałam go na kolankach. W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że on siedzi samodzielnie sztywno i nie podtrzymuje się mojego ciała, posadziłam go wtedy obok siebie i jakież było moje ździwienie kiedy zdałam sobie sprawę, że on już potrafi! Czyż nie fajnie jest się tak zaskoczyć? :)

REAGUJĘ NA POLECENIA
"zrób PA-PA", "bijemy brawo" - serce raduje się, gdy dziecko zaczyna wykonywać czynności o które prosimy... gdy na hasło CZEŚĆ unosi wymownie rączkę do góry z takim uśmiechem, że duma po prostu rozpiera. Zdajemy sobie wówczas sprawę z tego, że ta Maleńka istotka myśli i rozumie

NO TO IDZIEMY!
Raczkowanie staje się ulubionym zajęciem malucha. Z dnia na dzień przemierzać zaczyna coraz dłuższe dystanse po czym któregoś dnia znika w progu innego pokoju :) Do tej pory "świat" był mu przynoszony, przesuwany czy pokazywany - teraz sam wyrusza na jego poznawanie.


PIERWSZE SŁOWA
Chociaż na początku zapewne słowa które wypowiada to czysty przypadek i robi to nieświadomie to jednak to pierwsze Ma-Ma i Ta-Ta to jeden z najpiękniejszych momentów, w którym nie jednemu rodzicu popłynęła cichutko po policzku łza... łza wzruszenia. 



Celebrujmy te chwile! Sprawmy, że te momenty, te daty będą zapamiętane. Mogą to być zdjęcia... może to być zapisek w kalendarzu - niech to jednak zostanie utrwalone na dłużej niż daje możliwość nasza (zawodna czasem) pamięć...

* Oli - 2 miesiące, koc w zygzaki - BIEDRONKA